Biszkopt z tego przepisu, niezależnie gdzie i w jakim piekarniku go piekłam, czy też prodiżu-zawsze się upiekł. To receptura nasza rodzinna, tradycyjna, od pokoleń. Można go upiec samego, można polać galaretką, czekoladą, dodać owoce, bitą śmietanę. Ten biszkopt to po prostu podstawa, baza do innych dań. W ten weekend nie planowałam nic piec. Szykowałam obiad i zobaczyłam piękne , rumiane jabłka w koszyku na stole i stwierdziłam, że nie mamy nic słodkiego do popołudniowej kawy a ten biszkopt , po pierwsze zawsze się upiecze a po drugie błyskawicznie się go przygotowuje. Pieczony w formie o średnicy 23 cm znika błyskawicznie . Jest to porcja dla 4 osób.
Biszkopt z jabłkami
Składniki:
- 4 jaja
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy lub wanilia
- 3-4 jabłka
- masło, bułka tarta lub papier do wyłożenia formy do pieczenia
Przygotowanie:
Jabłka obieram ze skórki, wycinam gniazda nasienne i kroję w kostkę. Żółtka oddzielam od białek. Białka ubijam na sztywną pianę, dodaje cukier i cukier waniliowy. Dodaję żółtka. Miksuję delikatnie. Dodaję po łyżce mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia i delikatnie miksuję. Ciasto przelewam do wytłuszczonej i posypanej bułką tartą /lub wyłożoną papierem formy. Układam cząstki jabłek. Piekę w 180 stopniach około 50-60 minut (do suchego patyczka) Po upieczeniu pozostawiam na chwilę biszkopt w otwartym piekarniku. Przed podaniem posypuję cukrem pudrem.
Tak jest w ogrodzie w marcu:
Komentarze
Prześlij komentarz